Aithnea

Dzień dobry.   

Mam na imię Sandra i nie piję już od dwóch dni. Za namową swego samca zaczęłam grać w imperium i jestem zielona niczym szczypiorek. Gram czarodziejem, bo ja zawsze gram czarodziejem.  

Kazano mi tu napisać, więc piszę. Lubię psy, pizzę i metal - w tej właśnie kolejności.
Mam nawet taką jedną burą sukę (śmierdzi). Nie wiem co więcej napisać, więc na tym kończę.
Pozdrawiam wszystkich.

Cześć kochanie.  

Dzień dobry.

Też lubię pizzę, tylko niekoniecznie z psami i metalami we wsadzie. '

Witamy w SK.

Metal jest smaczny i zdrowy, polecam! A psy... no cóż, nieodłączny dodatek do każdego dania, zawsze są w pobliżu i sypią kłakami do talerzy ;P

Miło mi, iżem została przyjętą

Ja tam mimo, że mam psa to lubię koty, koty to dopiero fajne stworzenia.

Aithnea, Kruczowłosa napisał:

Miło mi, iżem została przyjętą

No nie byłbym taki pewny siebie. Oh... wait, ta cecha jest raczej pozytywna:)

Jakie lubisz psy, zespoły, pizze. I najważniejsze pytanie. Dlaczego akurat Sandro?

Ja też mam pytanie, czy Sandro w intymniejszych chwilach nazywa cię imionami kucyków XD ?

Hmm, psy to raczej wszystkie, w domu posiadamy dwa kundliska, jedno wielkie, o budowie owczarkowatej, drugie mniejsze, wyglądające jak definicja burego kundla Aczkolwiek ubóstwiam również dwa czystej krwi husky mojej matki oraz pełnego wad w swej rasie westa dziadków. Nigdy jakoś specjalnie nie dzieliłam psów wedle ras czy wyglądu, bardziej względem charakteru, a ten zależy w dużej mierze od wychowania. Jeśli tylko psiak jest do mnie przyjaźnie nastawiony, to każdego jestem w stanie wygłaskać i wytarmosić Co do pizzy - im cieńsze ciasto, tym lepsze, dobrze wypieczone i najlepiej, jak się na nim robią bąble ;3 Dodatki mogą być różnorakie, zwykle preferuję wybierać je sama, miast korzystać z już gotowych zestawów ;P W sprawie zespołów natomiast wygląda to u mnie różnie, zaczynałam od Evansecence czy Nightwish, później oscylowałam wokół Pantery i tym podobnych a ostatnimi czasy (od jakichś 2 lat?) ruszyłam dość mocno w stronę folku/poweru, nie gardząc elementami symfonicznymi, tak więc słucham głównie Rhapsody, Eluveitie, Elvenkinga, Blind Guardiana, Omnii, Arkony, Dalriady i tym podobnych, czasem zahaczając o Gamma Ray, Turisas czy HammerFalla A dlaczego akurat Sandro? No, to naprawdę trudne pytanie. Nie wiem, napatoczył się? Napatoczył i zakochał, więc jako żądna uwielbienia baba pozwoliłam mu podejść bliżej, żeby móc napawać się jego admiracją codziennie? Może mi z nim wygodnie? Może po prostu jest dla mnie dobry? Nie wiem, nie należę do tych, które wierzą w fajerwerki i motyle w brzuchu. Skoro jesteśmy razem już od ponad roku, to widać coś mi w nim pasuje, ale chyba sama nie jestem w stanie powiedzieć, co konkretnie Toż baby zawsze czegoś chcą, tylko nigdy nie wiedzą, czego. Jak widać znalezienie 'tego czegoś' w kwestii wiedzy nic nie zmienia

I nie, nie nazywa mnie imionami kucyków. Na szczęście. xD

Kocham Cię...

Aithnea napisał:

I nie, nie nazywa mnie imionami kucyków. Na szczęście. xD

Pfff nie wiesz co jest podniecające... Na mnie zawsze działało jak to robił... Ups
Po za tym jak idzie magic gracie czasem?

Orvudo napisał:

Kocham Cię...

Jejku, a czymże sobie zasłużyłam na takie wyznania?

Kara napisał:

Pfff nie wiesz co jest podniecające... Na mnie zawsze działało jak to robił... Ups
Po za tym jak idzie magic gracie czasem?

Przykro mi, ale niespecjalnie podniecają mnie tęczowo-kolorowe mini-koniki o słodkich oczętach. W ogóle, zupełnie nie. Pewnie nawet nie wiem, co tracę ;P

A, czasem gramy, ostatnio mało czasu jest, Sandro w pracy siedzi a sama ze sobą nie pogram za bardzo ;P

Hinori napisał:

Ja też mam pytanie, czy Sandro w intymniejszych chwilach nazywa cię imionami kucyków XD ?

Pragnę zdementować te podłe plotki. Jestem zagorzałym przeciwnikiem zboczeńców stosujących wobec kucyków Rule #34.

Haha, witamy witamy.

Gust do muzyki to mamy podobny. Ale jak sie zadaje z Sandro to w zasadzie tak wychodzi

Muzyką

Ivor Avenroth napisał:

Haha, witamy witamy.

Gust do muzyki to mamy podobny. Ale jak sie zadaje z Sandro to w zasadzie tak wychodzi

Mój gust muzyczny pojawił się jeszcze przed pojawieniem się Sandro ;P

Orvudo napisał:

Muzyką

A, to miło mi w takim razie, że mój gust muzyczny aż tak docenion został

Hej Ja też już Cię lubię za gust muzyczny. Choć ja nie ruszyłam dalej pozostałam przy Nightwish, Evanescence czy Within Temptation (swoją drogą podobno wydali nową płytę! Dowiem się już w czerwcu co na niej dokładne będzie).

Ojej, aż trudno uwierzyć, jak szybko zyskuję tu akceptację Miło mi, bardzo miło Aaaa, to nie wiem, bo teraz to słucham już raczej sporadycznie i nie bałdzo kojarzę, co się nowego dzieje

Przypadkiem nie chodzi o tę płytę, do której pozapraszali wokalistów - w tym Tarję, Howarda Jonesa i Rugockiego?

No chyba tą. Czekam do rocznicy ślubu z kupnem, bo już zapowiedziałam mężowi, że chcę Wtedy napiszę czy mi się podoba.
Aithnea a czytać lubisz? Jeśli lubisz, to jakie książki?

A, lubię, nawet bardzo, ostatnio mam czas i duuuużo czytam Już od dłuższego czasu głównie fantastyka, choć czasem zdarzy mi się sięgnąć po jakiś kryminał Z ostatnio przeczytanych, to cały cykl o Achai Ziemiańskiego, wcześniej (po raz kolejny) "Wiedźmin" i pierwsza część "Sagi o Krukach" Barclay'a (próbujemy z Sandro dorwać resztę, ale na razie niestety udało nam się tylko trzecią część zakupić, drugiej nigdzie nie ma). Tak z najbardziej lubianych, to jeszcze "Pan Lodowego Ogrodu" Grzędowicza był świetny, muszę poczytać od nowa, tak samo jak cykl "Kuzynki" Pilipiuka, bo sporo już z nich pozapominałam A na razie będę się zabierać za Jo Nesbo, wreszcie od początku cyklu (tego z Harrym Hole), bo do tej pory wpadł mi w łapki tylko "Pentagram", ale mamy już poprzednie części, więc się za nie wreszcie wezmę, bo już od 2 tygodni ślęczałam nad Achają i nareszcie skończyłam