Zlot?

Wiecie, zaczynają się wakacje, w związku z czym więcej ludzi może mieć czas, ochotę i możliwości logistyczne, by się zlatywać z ludźmi z internetów. Kto z was czuje taką nieodpartą ochotę zobaczyć mordy innych? Gdzie i kiedy najkorzystniej dla ogółu byłoby się zlecieć?

Ja ze swojej strony mogę zaproponować miejsce na rozbicie namiotów zupełnie za frajer, bo pod moją chałupą, tak pod koniec lipca, albo w drugim tygodniu sierpnia. Albo niekoniecznie pod chałupą, mam parę fajnych pomysłów. Tylko trzeba trafić w okolice Brodnicy/Rypina.

Daleko...
No i sam nie wiem jak to u mnie akurat będzie, być może za jakąś robotą będę się musiał rozejrzeć, no i na woodstock mnie ciągną znowu, ciężko teraz powiedzieć. Z drugiej strony zawsze chciałem na zlot...

Ja proponuję się u Kary zlecieć, on ma gdzie przenocować, a namioty też będzie gdzie rozstawić u niego lub mnie. Tylko nie wiem kiedy będę, ale to się da dograć jeszcze.

Ja niestety odpadam w tym roku ze wszelkich zlotów.

Ja również. Chyba, że coś w Krakowie w sobotę lub niedzielę. Ewentualnie ze sporym wyprzedzeniem, żeby urlop sobie zorganizować.

Ja bym się pisał, tylko musiałbym wiedzieć z 2-3 tyg wcześniej o tym.

Jak Fod mnie ładnie zgłosił, heh xD
Jak dogadam z rodzicielką to w sumie u mnie miejsca jest i coś można by pomyśleć.

Do mnie jest bliżej niż do Kary, potwierdzone info

Też można xD